piątek, 22 czerwca 2018

CZŁOWIEK - Sanhe Adler


AUTOR ZDJĘCIA | Itslopez (instagram)
KONTAKT | Natka2222 (hw)
TOŻSAMOŚĆ | Sanhe Adler
WIEK | Świeżo upieczona dwudziestolatka, która próbuje się dopasować do dorosłego życia.
RASA | Człowiek
UMIEJĘTNOŚCI | Szczerze mówiąc, Sanhe nigdy nie była jakoś specjalnie uzdolniona. Była tak piekielnie przeciętna, że bardzo szybko się zrażała i niestety porzucała rozpoczęte zajęcia. Nauka zajmowała jej bardzo dużo czasu, za młodu z kolei nie miała nic wspólnego ze sportem nawet w szkole. Jest typem człowieka, który chciałby tyle spróbować i tyle się nauczyć, ale gdy już zacznie kończy się na tym, że "nie widzę żadnego pogresu, kończę z tym". Niestety. Sanhe jednak swojego czasu lubiła sobie porysować, i nadal od czasu do czasu coś naszkicuje, choć może nigdy nie jest tak jak chciała żeby było. Dziewczyna jednak ma całkiem niezły głos i bardzo często chęć do śpiewania, co robi tylko i wyłącznie w swoich czterech ścianach. Jednak to czym, zajmuje się aktualnie - to jest właśnie sport, konkretniej - biega. Regularnie ćwiczy i bardzo dobrze się z tym czuje. Ostatnio zaczyna uczyć się różnych sztuczek, takich jak stanie na rękach, czy też salta - uczy się ich w przekonaniu, że w przyszłości chciałaby spróbować parkuru miejskiego.
CHARAKTER | Jest to kobieta, która skończyła świeżo dwadzieścia lat, która z przerażeniem próbuje się dostosować do dorosłego życia, na które czas najwyższy. Jest osobą spokojną jak na standardy "spokoju" dzisiejszego świata. Wydaje się być w pewnym sensie delikatna, ale kiedy tylko na ciebie spojrzy i uśmiechnie się zawadiacko, od razu czuć aurę samodzielności i pewności siebie. Sanhe należy do kobiet, które wychodzą z założenia, że w życiu trzeba sobie jakoś radzić, mimo tego wszystkiego co się dzieje. Stawia sprawy jasno, trzyma się podjętych przez siebie decyzji, dlatego wydaje się być trochę twarda, ale to właśnie trzyma ją jeszcze w ryzach emocjonalnych z czego jest bardzo dumna. Stara się nie iść ulicą ze spuszczoną głową co za dzieciaka często robiła. Stawia czoła przeciwnością - nawet jeśli jest to zatłoczona ulica - to Sanhe stara się iść pewnie i stanowczo. Chciałaby, by ludzie odnosili wrażenie, że radzi w sobie w życiu. Że ma ledwo te dwadzieścia lat, ledwo muska palcem dorosłości, która jest tak ciężka - a ona sobie radzi. Chciałaby właśnie być taką kobietą. Jednak wewnętrznie jest rozdarta pomiędzy tą rzeczywistością a jeszcze szaloną i spragnioną wrażeń nastolatką, której, nie oszukujmy się - cechy jeszcze przejawia. Zdaża się jej palnąć coś bez zastanowienia, robić coś bez pomyślenia nad tym, jakie to będzie miało za tym konsekwencje. Ta szalona nastolatka jest w jej piwnych oczach, wyraźnie ją widać w jej zawadiackim uśmiechu.
APARYCJA | Sanhe można opisać jako przeciętnie ładną kobietę. Nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale jednak ma w sobie "to coś" od czego nie można oderwać wzroku. Może nie wygląda na chodzącą idealną boginie, ma swoje wady, ale właśnie te wady powodują, że staje się specyficznie piękna. Dwudziestolatka ma około 167 cm wzrostu, choć nie oszukujmy się, chciałaby być jeszcze wyższa, co nie zmienia faktu, że trochę niższy wzrost dodaje jej uroku. Jej figura jest zadbana, skóra delikatna. Stara się dbać o formę, biegając od czasu do czasu i uważając na to co je - a w szczególności słodycze. Ciało jest delikatnie wymodelowane, aż miło popatrzeć. Jej kobiece atrybuty, są średnich rozmiarów, ale Sanhe nad tym nie ubolewa, jest z nich zadowolona, uważa nawet, że są wręcz idealne. I nikt by nie pomyślał, patrząc na nią teraz, że w dzieciństwie miała problem z nadwagą.
Sanhe posiada brązowe włosy, które żyją swoim własnym życiem. Są one mocno pokręcone, co dodaje jej iskry radości. Często ich nawet nie czesze, pozostawiając na głowie "artystyczny nieład" jak to określa - a każdy chwali jej włosy i zastanawia się ile musiała spędzić czasu nad lustrem by osiągnąć "taki" efekt - a tu proszę - nawet ich szczotką nie musnęła. W dotyku są miękkie i puchate, przez co Sanhe bardzo często się nimi bawi i przeczesuje dłonią. Regularnie ścina je do ramion, nie pozwalając na to by były dłuższe, woli mieć krótsze włosy, czuje się w nich lepiej.
Jest posiadaczką dużych, piwnych oczu, które są otoczone przez gęste rzęsy.
Sanhe ma również gęste, ale beznadziejnie wymodelowane brwi (wstydzi się iść do kosmetyczki by załatwić to raz na zawsze), ale właśnie one dodają jej trochę ostrzejszego wyrazu. Na małym, lekko zadartym nosie, można dostrzec piegi (ma na ich punkcie lekką obsesję i jest z nich strasznie dumna). Usta, hm... są wąskie, ale Sanhe nauczyła się je podkreślać, wiec bardzo często można spotkać ją z delikatnym makijażem oczu (lub nawet wcale), ale z ostro czerwonymi ustami, które wydają się wręcz stworzone do całowania.
HISTORIA | Sanhe urodziła się w średnio zamożnej rodzinie, była to zwykła, statystyczna rodzina, która tylko od czasu do czasu pozwalała sobie by wydać odrobinę więcej pieniędzy. Dzięki temu, nauczyła się szanować pieniądze i prowadzić skromne życie. Większość życia spędziła w małym miasteczku pod Los Angeles. Było tam spokojnie i tylko od czasu do czasu jeździła z rodzicami do tego ogromnego miasta, które zawsze kusiło ją tymi wszystkimi jasnymi kolorami, tymi ludźmi, którzy chodzili po ulicach - byli tacy różni! Jej matka była wesołą i optymistyczną osobą - bardzo dobrze uzupełniaja się ze swoim spokojnym i opanowanym mężem. Sanhe odziedziczyła cechy obojga rodziców, tworząc specyficzną mieszankę. Uczyła się przeciętnie, za dzieciaka miała nadwagę przez co usłyszała wiele przykrości od swoich rówieśników. Miała spokojne, w miarę ustabilizowane życie, jest zadowolona ze swojego dzieciństwa i wdzięczna rodzicom za to, że zawsze była otoczona wsparciem, i opieką. Teraz wyprowadziła się i próbuje odnaleźć się w dorosłym świecie.
INNE |
- Boi się psów
- Uwielbia koty i posiada kotkę o imieniu: Mysza
- Nienawidzi gotować i idzie jej to beznadziejnie, ale ciągle próbuje
- Kocha dźwięk gry na skrzypcach
- Robi się jej niedobrze od dymu papierosowego
- Pracuje w biurze nieruchomości, aktualnie jest na płatnym zwolnieniu lekarskim ze względu na problemy ze zdrowiem.
- Cierpi na regularne bóle migrenowe
- Zaocznie studiuje psychologię
- Nałogowo czyta książki, i posiada duży regał zapełniony książkami, jest z niego strasznie dumna
- Nigdy nie miała chłopaka, nie była w żadnym poważnym związku, boi się z kimś związać. Tak zwana: singielka z wyboru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz